Przez ostatnie miesiące możemy zauważyć przelewającą się szeroką falę podwyżek opłat I prowizji usług bankowych. Oczywiście nie wszystkie z nich są przeszywające dla klientów, ponieważ zazwyczaj dotyczą one operacji zlecanych w oddziałach – przykładowo wpłaty lub wypłaty gotówki. Możemy zaobserwować wyraźny trend, w którym banki nastawiają się na mechanizm promujący aktywnych klientów, którzy bankują zdalnie, a w tym samym czasie są wprowadzane opłaty w gotówkowym polu. Od reguły zawsze muszą być wyjątki – kilka banków zdecydowało się podnieść opłaty związane z obsługą konta oraz karty. W ostatnim czasie zmianę w cennikach lub pojawiające się informacje o planowanych zmianach możemy zauważyć w Alior Bank, BNP Paribas, Credit Agricole, Citi Handlowy, Getin Bank, PKO Bank Polski oraz Santander Bank Polska. Za wszystkim jednak stoi szereg czynników, które są za to odpowiedzialne.
Dlaczego banki podnoszą opłaty?
- Banki są przedsiębiorstwami, które muszą wykazywać zysk przed akcjonariuszami. Stopa podstawowa została zredukowana do poziomu 0,10 procent, a powodem tego były kolejne obniżki stóp procentowych NBP. Chociaż za depozyty baki płacą mało, to istotnie obniżył się zysk, jaki mogą wypracować na kredytach. Należy szczególną uwagę zwrócić na fakt, iż oprocentowanie pożyczek, opłaty oraz prowizje są odgórnie ograniczane przez przepisy prawa, a to mocno uderza w banki, które jednak zdecydowałyby się na ryzyko związane z udzielaniem kredytów, których koszt byłby znacznie wyższy. W związku z tym, by poprawić swoje wyniki, banki po prostu podnoszą ceny innych usług, łącznie za obsługę kont oraz kart płatniczych.
- Dodatkowo opodatkowanie sektora bankowego w Polsce zalicza się do najwyższych w Europie. Oprócz podatku bankowego jest także zwiększone obciążenie na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, wymogi kapitałowe oraz rezerwy obowiązkowe – wszystko to są kosztami, które muszą ponosić banki, a z drugiej strony monety mają one ograniczone pole do zarobienia pieniędzy, czego powodem są kolejne obniżki stóp procentowych NBP.